Opinie pacjentów

Polecamy Panią Beate Sabuk z prostej przczyny- współpraca z nią przynosi oczekiwane efekty! Z uslugi pani dietetyk korzystala moja córka, a jak wiadomo dziecko na diecie to nie taka prosta sprawa. Jednak indywidualne i profesjonalne podejscie przyniosło efekty w postaci dobrych wyników krwi no i oczywiście pięknego wyglądu. Jeszcze raz gorąco polecamy. :)

Magda

Poznaj inną historię

Ile jesteśmy w stanie zrobić dla swojego dziecka? Odpowiedz jest prosta... BARDZO DUŻO... - metamorfoza Pani Magdaleny

Pani Magdalena, odkąd zgubiła nadmiar kilogramów, znalazła więcej energii i pewności siebie ;-) Jej głównym celem było pokazanie córce Oli, że „mama też chce i potrafi” zmienić nawyki żywieniowe oraz przede wszystkim wesprzeć córkę, która już wcześniej osiągnęła prawidłową wagę z moją pomocą.  Szukasz sposobu na wprowadzenie zmian w swoim życiu? Zdecydowanie warto przeczytać historię metamorfozy Pani Magdaleny, która może być inspiracją dla każdego rodzica. Jej przemiana jest dowodem na to, że warto zawalczyć o siebie dla swojego dziecka. Jeśli chcesz osiągnąć efekty jak Pani Magda, zacznij od wyznaczenia sobie celu i ustalenia małych kroków które doprowadzą Cię do jego realizacji. Chętnie Ci w tym pomogę.

czytaj więcej

Kuba pokonał swój worek bokserski, a później zbił swoją wagę - metamorfoza Jakuba

  • Kuba
  • Mężczyzna
  • 18 marca, 2024

 13-letni chłopiec potrafił znaleźć w sobie siłę i determinacje do zmian, nie do jednej zmiany tylko do wielu zmian, ponieważ tu nie chodzi tylko o schudnięcie 11,5 kg, ale o wszystkie inne zmiany które w trakcie trwania terapii udało się uzyskać.

  • zaczął próbować nowych rzeczy
  • polubił nowe produkty
  • dzięki temu rozszerzył dietę
  • ograniczył ilość słodkości
  • polubił aktywność fizyczną
  • znalazł dla siebie odskocznię, trenując na worku treningowym
  • nauczył się wyrzucać z siebie negatywne emocje
  • zyskał więcej spokoju i pewności siebie
  • i oczywiście zmienił skład ciała, pozbywając się 8,7 kg masy tkanki tłuszczowej z tego małego ciała.

Jednym słowem to ogromny sukces

Jak wyglądał styl życia i żywieniaPaństwa syna przed rozpoczęciem współpracy?

Ogólnie dieta naszego syna była bardzo uboga. Nie jadł żadnych warzyw, z owoców tylko jabłka i banany. Miał swoje wybrane dania i nie chciał nic nowego próbować (z góry zakładał, że tego nie lubi). Ciągle nie dojadał obiadów i zaraz po obiedzie podjadał co było pod ręką.

Dlaczego zdecydował się zawalczyć o swoją wagę?

„Na treningach szybko się meczyłem, nie mogłem się bardzo schylać" - to słowa Kuby.

Co czuł przed pierwszą wizytą?

Kuba chciał zawalczyć o siebie, ale widać było, że był troszkę zestresowany.

Jakie były pierwsze wrażenia na diecie?

Na początku było bardzo ciężko. Trudno się było przyzwyczaić do innego jedzenia. Po pierwszym tygodniu ja jako matka byłam zrezygnowana, po pierwsze tym ile nałożyłam na siebie obowiązków (mam malutkie dziecko). Ale z diety na dietę było coraz lepiej.

Czy było uczucie głodu i czy jedzenie było smaczne?

„Są produkty, które do tej pory mi nie przy smakowały. Na początku byłem głodny, ale trzymałem się regularności posiłków i starałem się nie podjadać miedzy posiłkami” – to słowa Kuby.

Jakie były reakcje otoczenia na tak dużą zmianę sylwetki?

Efekty naszej pracy było widać już po pierwszej wizycie kontrolnej. Z czasem inni również zaczęli zauważać zmianę w wyglądzie Kuby. Wychowawczyni powiedziała: „Jaki ty jesteś szczupły, jeszcze chwila i znikniesz''. My jako rodzice jesteśmy mega dumni z naszego syna. Dał z siebie naprawdę bardzo dużo. Wiadomo, że były wzloty i upadki, ale jednak było warto się poświęcić.    

Komentarz dietetyka

Kuba wraz z rodzicami pojawił się na pierwszej wizycie w poradni w kwietniu 2022 roku. Początkowo można było zauważyć, że jest zestresowany, jednak z każdą kolejną wizytą otwierał się na kontakt i coraz chętniej mówił o swoich potrzebach.

Decyzja o podjęciu współpracy zapadła krótko po urodzinach Kuby, na które dostał w prezencie worek treningowy. Ten worek okazał się dla nas w całej terapii kluczowym elementem, ponieważ Kuba bardzo często, wyładowywał na nim nadmiar emocji.

Warto zwrócić uwagę, że Kubuś zdecydowanie mniej podjadał w ciągu dnia i nie spożywał dużej ilości słodyczy, które wcześniej były dla niego codziennością. Widać było, że bardzo się stara i zaczął próbować nowych posiłków, które przygotowywała mu mama, pomimo tego, że wcześniej dużo produktów było nielubianych. Często wynikało to z tego, że miał niechęć do jedzenia nowych rzeczy, jednak podczas stosowania diety przekonał się, że warto próbować i wiele produktów przypadło mu do gustu. Zwiększył ilość aktywności fizycznej na co dzień, uczęszczał na karate a będąc w domu ćwiczył na swoim worku treningowym. Na początku współpracy Kuba miał w sobie dużo emocji a teraz jest dużo bardziej spokojny. Chętniej nawiązuje relacje z rówieśnikami i nabrał więcej odwagi.

Kuba pomimo wzlotów i upadków w ciągu trwania całej terapii dawał z siebie wszystko. Dużym zaangażowaniem wykazali się również rodzice Kuby, którzy każdego dnia dawali mu wsparcie i wierzyli, że wspólnymi siłami osiągną założony cel.

Pomiędzy pomiarami nr 1 i 10 wykonanymi w dniach 28 kwietnia 2022 i 7 lutego 2023 minęło 285 dni. W tym czasie zanotowano spadek masy ciała o 11,4 kg (17,1%) do wartości 55,3 kg przy jednoczesnej zmianie składu ciała o 10,2% tj. 8,7 kg ubytku masy tkanki tłuszczowej.

Dietetyk prowadzący

Kieleckie Centrum Dietetyczne

503 616 858